Autor Wiadomość
LeNeR
PostWysłany: Sob 22:53, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Panie doktorze, łykam te tabletki, łykam, ale nie chudnę.
- To nie możliwe! A bierze je pani, tak jak kazałem, dziesięć razy dziennie?
- Oczywiście. Jedna po każdym większym posiłku.
snop dog
PostWysłany: Śro 13:19, 27 Wrz 2006    Temat postu: O Jasiu

-Boisz się lwa?-Jaś pyta Tate -skądże! a tygrysa? -Też nie! -A ich razem?? -Absolutnie nie!!! -Ale diabła to byś się bał. -Nigdy w Życiu!!!!!! -Jasio po dłuższym zastanowieniu. -To ty chyba się tylko MAMY BOISZ!!!! Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
LeNeR
PostWysłany: Pon 21:18, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Siedzą Polak, Amerykanin i Japończyk w saunie. 120 stopni. Gorąco jak cholera. Nagle japończyk unosi dłoń, przystawia kciuk do ucha, mały palec do ust i mówi jak do telefonu: - Sprzedać! Sprzedać wszystko!
Po chwili Amerykanin robi to samo. Polak się pyta: - Eee, panowie, co wy robicie? Japończyk odpowiada: - Słuchaj stary: Ja mam firmę, handluje, prowadzę interesy, no i właśnie sprzedałem pakiet akcji.
Polak: - Ale jak? Japończyk:
- Słuchaj - w kciuku mam słuchawkę, w palcu mikrofon i korzystam z tego jak z telefonu! Amerykanin przytakuje. Polak:
- Aha....
Temperatura 130 stopni. Gorąco jak w piecu, panowie się pocą.. marazm.. Nagle Japończyk ni stad ni zowąd krzyczy: - Kupić! Kupić wszystko !
Amerykanin i Polak patrzą się na niego jak na idiotę i pytają co jest. Ten odpowiada: - Panowie... mówiłem już ze mam firmę, no i właśnie kupiłem pakiet akcji. - Ale jak ?!? Japończyk: - W uchu mam słuchawkę, w gardle mikrofon.. - Aaaaaacha..
Temperatura 140 stopni.. gorąco... panowie nie wytrzymują, już chcą wychodzić, wtem nagle Polak wstaje, kuca i nadyma się jak do sraki i krzyczy: - Uwaga panowie!!! Fax idzie !!!!
---------------------------------------------------------
Post pod postem warn !!!
LeNeR
PostWysłany: Pon 21:15, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Co robił Rasiak w toalecie?
- Puszczał kasztana albo rąbał kloca.
-------------------------------------------------------
Napis przy wejściu do Puszczy Kampinoskiej: Polskim Lasom Państwowym gratulujemy Rasiaka.
-------------------------------------------------------
Po czym poznac Rosjanina w Ameryce?
- Przychodzi na walki kogutow z kaczka...
- A po czym poznac, ze sa tam Wlosi?
- Stawiaja na kaczke...
- A po czym poznac, ze jest tam mafia?
- Kaczka wygrywa...
-------------------------------------------------------
Pewien Rusek złowił w rzece złotą rybkę.
- Puść mnie, a spełnię twoje jedno życzenie.
- No, nie wiem.. Ładna żonę mam, pieniądze mam... nic mi nie potrzeba. Chyba ze... Już wiem! Chce zostać bohaterem Związku Radzieckiego.
W jednej chwili pojawiają się wokół czołgi, w rękach ruska dwa kałasze, a pół metra przed nim pojawia się gąsienica Tygrysa. Rusek widzi, ze to śmierć zagłada mu w oczy i krzyczy:
- Q*.*a, posmiertno priznajut!!!
=======================================
Damian
PostWysłany: Pon 17:36, 25 Wrz 2006    Temat postu:

- Dlaczego Bóg nazywa się Bóg?
- Dlatego, że Chuck Norris było już zajęte!
________________________________________
Kiedy spytasz Chucka Norrisa która godzina zawsze odpowie: "dwie sekundy do". Kiedy spytasz "do czego?; kopnie cię w twarz z półobrotu.
LeNeR
PostWysłany: Pon 17:32, 25 Wrz 2006    Temat postu: Chuck Norris

Chuck Norris zanim przejdzie przez pokój sprawdzi, czy nie ma na jego drodze zadnych kabli (na przykład od odkurzacza) co by sie nie wyjebał przed sprzedaniem kopniaka z półobrotu. Razz
----------------------------------------------------------------------------
Idzie pijany facet no i idzie do domu.

Pijany to nie widzi domofonów.Są tam trzy domofony.No i dzwoni pod pierwszy.

Dzień dobry czy ja tu mieszkam

Nie pan tu nie mieszka .Odpowiada sąsiadka.

Dzwoni znowu do pierwszego a myśli że zadzwonił do dugiego.

Dzień dobry czy ja tu mieszkam

Nie pan tu nie mieszka.

No i znowu dzwoni do pierwszego a myśli że do trzeciego.

Dzień dobry czy ja tu mieszkam

Nie pan tu nie mieszka.

No to jak to ,pani mieszka wszędzie a ja nigdzie.
--------------------------------------------------------------------
Idzie pijak do sklepu monopolowego. Kiedy wszedl poprosil dwie butelki wina. Ekspedientka policzyla 25zl. Na to pijak schyla sie i czeka 5 min. Ekspedientka w koncu pyta sie:
CO PAN ROBI!!!.
A na to pijak
KTO WYPINA TEGO WINA
____________________________________________________
Dostajeż 1 warna za pisanie post pod postem
LeNeR
PostWysłany: Pon 17:22, 25 Wrz 2006    Temat postu: ..:: Dowcipy o blondynkach ::..

Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie:
- Co ja teraz powiem mężowi?!
Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować:
- Niech pani dmucha w rurę to się karoseria wyprostuje.
Blondynka dmucha więc w rurę, lecz nic się nie dzieje. Po ok. godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi:
-Ty głupia jesteś. Zamknij drzwi!
-----------------------------------------------------
Lener jeszcze raz napiszesz posta pod postem a będzie warn !
LeNeR
PostWysłany: Pon 17:21, 25 Wrz 2006    Temat postu: -=:: Dowcipy o blondynkach ::=-

- Dlaczego blondynki czują zakłopotanie w damskiej ubikacji?
- Bo muszą same zdejmować własne majtki.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
- Jak nazwać szkielet blondynki stojący w szafie?
- Mistrzyni zeszłorocznej zabawy w chowanego...
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak zapewnić rozrywkę blondynce na wiele godzin?
- Wystarczy napisać "PROSZĘ ODWRÓCIĆ" na obu stronach kartki.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
- Co robi blondynka żeby mieć norki?
- To samo co norka, żeby mieć młode.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Blondynka jedzie Ferrari 250 km/h. Uderzyła w słup.
- Hmmm... no, przecież trąbiłam.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
W samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów. Nagle pilot samolotu oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą. W samolocie zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię, blondynka siedząca obok niej pyta się:
- Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię ?
- Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.
Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manikure i pedicure. Widząc to ta pierwsza blondynka pyta się:
- Dlaczego się malujesz?
- Bo gdy zginiemy sadzę że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.
Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno się wypięła. Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:
- Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?
Murzynka na to:
- Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Aur_Harry_Potter
PostWysłany: Pon 15:04, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale Chol*** nie jest do sprzedania.

Jezu... dobrze że się wymigał nie chciał bym być na jego miejscu i pakować każdy maczek odzielnie ^_@
-------------------------------------------------------------------------------------
Mówiłem ci żeby edytować posty a ty dalej swoje otrzymujesz 1 ostrzeżenie mam nadzieje że to sie już więcej niepowturzy!
Aur_Harry_Potter
PostWysłany: Pon 14:56, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Buahahaha ten kawał z kotem jest niezły xDDDDD ][_, ([]) ][_, xDD
Damian
PostWysłany: Pon 14:50, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Jaś odmienia rzeczownik "kot" przez przypadki:
-Mianownik : kot
-Dopełniacz: kota
-Celownik: kotu
-Wołacz: Kici,Kici.
Kamil
PostWysłany: Pon 14:41, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Blondynka i brunetka skacze z mostu blondynka skacze pierwasz a dlaczego nie brunetka bo 3 razy zapytała się o droge Laughing Laughing
Damian
PostWysłany: Pon 14:38, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Przychodzi Jasiu do taty i mówi:
- Tato daj mi 5 dych.
Ojciec na to:
- 4 dychy, jakie 3 dychy, masz tu 2 dychy i nie zgub tej dychy.
Aur_Harry_Potter
PostWysłany: Pon 14:32, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 15 km pasów, w drugim dniu 3 km pasów a w trzecim tylko 1 km pasów.
W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje?? - pyta się szef - Coraz gorzej pani pracuje
Na co blondynka odpowiada:
- To nie ja gorzej pracuje tylko, że do wiadra z farbą mam coraz dalej.

Oki Czy ja mówiłem że podobają mi się niektóre blondynki? Very Happy (cofam to) Razz
Damian
PostWysłany: Pon 14:31, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Jasio mówi do mamy:
- Mamo, a przed chwilą tata zdjął cioci koszulkę, ona mu spodnie...
- Wystarczy, przerywa mama. Przy obiedzie mama mówi do Jasia:
- Jasiu powiedz co widziałeś dziś rano.
A Jasiu na to:
- Ciocia zdjęła tacie spodnie on jej bluzkę, dali sobie mocnego buziaka i potem zrobili to samo co mama z wujkiem.

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin